„Demotywator”, czyli rysunek, którego celem jest zwiększenie efektywności, czy też skłonienie oglądającego do spojrzenia na dane zagadnienie z drugiej strony. Z motoryzacją wspólny ma tylko fragment „zimny łokieć”, ale że jest to blog to przecież od czasu do czasu może się na nim pojawić coś pośrednio tylko związanego z samochodami, FSO i Fiatem 125p :)
Ja pod tym rysunkiem bym się nie podpisał, ale mina psa jest na tyle sympatyczna, że zdecydowałem się go zamieścić. Cóż, pies najlepszym czworonożnym przyjacielem człowieka. A najlepszą zabawką może być czterokołowy pojazd, który jest klasykiem lub chociaż o niego zahacza. To jest mój sposób na relaks. Nawet, jeśli trzeba sporo walczyć, aby wszystkie cztery koła pozostały na miejscu ;)