Oddając się jednej z moich ulubionych rozrywek, czyli przeglądaniu ofert sprzedaży Fiata 125p, trafiłem na oryginalnie zmodyfikowany egzemplarz. Cała karoseria wyklejona jest różami, pasażerowie z tyłu mogą spoglądać na świat poprzez „serduszka”, a na klapie tylnej dorobiono skrzydła a’la Cadillac de Ville. Czy pod maską również znajdują się kwiaty? Tego nie wiadomo. Jeśli by tam były, to stroiłyby standardowy silnik o pojemności 1500 cm3.
Temat ciekawy, szczególnie dla mnie, gdyż sam jestem w trakcie przygotowywania jednego egzemplarza do ślubu :) Czy pójdę tym samym krokiem? Na pewno nie. Jedno jednak muszę przyznać, że w środku wygląda naprawdę ciekawie. Ogłoszenie znajdziecie na portalu otoMoto.