Lato w pełni, więc warto więc zadbać o nasze pszczółki. Jako, że stan chromowanych „kapsli” na moim Fiacie 125p był daleki od pożądanego, postanowiłem zadziałać w tym kierunku. Rozpuszczalnik, pasta do polerowania chromu, parę godzin pracy i udało się zlikwidować ślady rdzy, wypolerować i zakonserwować (od strony wewnętrznej). Jak wyglądał efekt zobaczyć możecie na zdjęciach poniżej. Droga do uzyskania takiego efektu nie była łatwa, ale raz na jakiś czas, na pewno warto popracować nad tego typu elementami.
Tzw. „kapsle” nie były montowane w tym roczniku oryginalnie (1986 r.). Mimo to zdecydowałem się zakupić i zamontować, gdyż plastikowym bardzo daleko do chromowanych. Jest jeszcze jedna rzecz, którą mam zamiar poprawić, mianowicie kolor samych felg. Mam nadzieję, że wkrótce uda mi się go zmienić na kolor biały. Farbę – biały mat – zakupiłem w tym celu już jakiś rok temu, jednak do tej pory nie było czasu, aby pozbyć się starej farby i zabrać się za malowanie od nowa. Może wkrótce :) Poniżej zdjęcia kołpaków przed i po operacji.