Wszyscy, którzy widzieli ostatni odcinek serialu „39 i pół” zostali niemile zaskoczeni. Szczególnie, jeśli tak jak ja są miłośnikami Fiata 125p. Otóż Patryk rozbija „Kazika” na drzewie. Dlaczego? Oczywiście zniszczeniu pojazdu znów winna jest kobieta – Patryka zostawiła dziewczyna. Czy zobaczymy „Kazika” w kolejnych odcinkach?
Tymczasem „Kazik” wcale nie został rozbity. Stanowił nagrodę w jednym z konkursów związanych z serialem. Teraz pewnie jeździ gdzieś po Polsce, a kto wie, może wybrał się na jakąś zagraniczną wycieczkę. Może do Hollywood, w końcu to gwiazda :)