Ostatnio wpisy odbiegają od tematyki 125p, a dalej jesteśmy w temacie motoryzacji, w dalszym ciągu też jest to nasza rodzima motoryzacja. Blog to blog, więc tym razem nie pierwszy raz pozwalam sobie na prywatę. Tym samym bohaterem znów jest jest Polonez Atu+, ale nie mój a Kamila pochodzącego z Pomorza i sympatyzującego z klubem FSO Pomorze. Tytuł wyprawy to Wreck Expedition, z całym szacunkiem do pojazdu.
Na zdjęciach widać, że Polonez jest już zaprawiony w boju, ale tym razem do pokonania ma znacznie więcej przeszkód. Wśród nich jest odcinek długości ponad 3 tysięcy kilometrów przejeżdżając przez kraje takie jak Niemcy, Holandia, Francja, Anglia i w końcu Irlandia, która jest ostatecznym celem tej wyprawy. Nie został on wybrany przypadkowo – wyprawa taka przyśniła się Kamilowi :) Razem z nim udział weźmie jeszcze dwójka fanów FSO – całej grupie gorąco dopinguję. Prawie tak gorąco jak na ostatnim ze zdjęć :)
Źródło zdjęć: pl-ie.pl, materiały organizatora